Łatka była moim pierwszym zwierzątkiem. Miała oklapłe uszka, brązowo-białą sierść i była naprawdę słodka. Przeżyła ze mną tylko półtora roku, ale bardzo się z nią zżyłam. Była mniej zabawowa od Plamka, ale i tak nieżle dokazywała. Tata pokłócił sie z biblioterkami, bo Łatka pogryzła książki i teraz już nie chdzi do tamtej biblioteki xD. Nigdy o niej nie zapomnę.
[']['][']
|